ZAMEK W KONARACH

Nikłe pozostałości
rycerskiego zamku z XIV wieku położone na wyniosłym lessowym wzgórzu nad doliną
Koprzywianki, na północ od dzisiejszych zabudowań wsi Konary.
W miejscu tym o naturalnie
dogodnych warunkach obronnych stworzonych przez strome zbocza wzgórza i podmokłą
dolinę rzeki leżącą u jego stóp już we wczesnym średniowieczu istniało jakieś
warowne grodzisko. Legendarnym założycielem osady jak i pierwszych fortyfikacji
był rycerz o nazwisku Konar. Ponoć już w 1241 roku rozpoczął budowę pierwszego w
tym miejscu zamku.
Jednak pierwsze wzmianki w danych źródłowych dotyczące niniejszej osady pojawiły
się dopiero w roku 1355 i określały Konary jako centrum klucza majątkowego rodu
Słupeckich herbu Rawa. Brak w nich jednak danych o istnieniu zamku czy
jakiejkolwiek fortyfikacji. W owym czasie właścicielem Konar był kasztelan
radomski Sięgniew – syn Goworka. W związku z całkowitym brakiem danych
dotyczących fundatora budowy jak i czasu powstania zamku zakłada się, iż mogło
to mieć miejsce za jednego z nich. Stąd za orientacyjny czas wzniesienia zamku
przyjmuje się drugą połowę XIV wieku.
Na miejsce budowy zamku
obrano skraj wzgórza oddzielając go od strony południowo-wschodniej głęboką
sztuczną fosą od reszty płaskowzgórza. Aby zapewnić stabilność budowli uprzednio
usunięto wierzchnią warstwę lessu odsłaniając lity piaskowiec i na nim
posadowiono fundamenty. Za materiał do budowy zamku w niewielkim stopniu
posłużył ciosany piaskowiec a resztę konstrukcji stanowiła cegła „palcówka”
wypalana z miejscowych mad.
Niewielki zameczek pełnił
funkcję obronnej rezydencji rodowej. W skład całego założenia obronnego wchodził
niewielki, częściowo podpiwniczony budynek mieszkalny założony na planie
wydłużonego prostokąta. Być może zamek posiadał wieżę ale jak do tej pory nie
znaleziono żadnych pozostałości potwierdzających jej istnienie. Całość założenia
otoczona była ziemnymi wałami być może starszego pochodzenia i głęboką sztuczną
fosą.
Pierwsze wzmianki źródłowe
potwierdzające istnienie zamku pochodzą dopiero z roku 1403 kiedy to zamkiem
zarządzał syn Sięgniewa – Grot. Dalsze losy zamku nie są znane a zapiski w
kronice Jana Długosza nie są w pełni miarodajne i nie dają się potwierdzić w
innych znanych z tego okresu dokumentach. Według Długosza Grot zajął się
procederem zbójeckim i napadając na pobliskich sąsiadów doprowadził do śmierci
kasztelana – Jana Ossolińskiego. Aby położyć kres zbrodniczej działalności
Grota, król – Władysław Jagiełło wysłał zbrojną wyprawę karną przeciw niemu.
Grot jednak zamku nie poddał co doprowadziło w efekcie do oblężenia i
zniszczenia zamku na początku XV wieku. Majątek rodzinny został zlikwidowany a
sam właściciel – Grot skazany na wygnanie.
Relacje Długosza dotyczące losów zamku i rodu Słupeckich budzą jednak dużo
kontrowersji i nie są jednoznacznie uznane za oczywiste fakty historyczne.
Ostatecznie nie ma pewności czy wyprawa karna w ogóle miała miejsce a jeśli tak,
czy doszło do zburzenia zamku w wyniku jego oblężenia. Być może zamek po
wypędzeniu właściciela pozostawał nie zamieszkały i sam popadł w ruinę. Nie
wyklucza się także hipotezy odbudowy zamku i użytkowania go aż do przełomu
XVII-XVIII wieku.
Dobrze widoczne pozostałości zamku zachowały
się aż do XX wieku. Jednak w czasie I wojny światowej w 1915 roku, w resztkach
ruin zamku okopali się legioniści Pierwszej Brygady pod dowództwem Józefa
Piłsudskiego. W trakcie starcia z wojskami rosyjskimi, artyleria rosyjska
zniszczyła doszczętnie pozostałości zamku.
W ruinach zamku nigdy nie prowadzono badań
wykopaliskowych nie licząc tylko amatorskich prób poszukiwawczych w okresie
międzywojennym. W ich wyniku odkryto jedynie sklepienia piwnic. Do chwili
obecnej na mocno zarośniętym wzgórzu zachowały się: słabo widoczne relikty
fundamentów prostokątnego budynku mieszkalnego, częściowo zagruzowana piwnica
składająca się z dwóch komór przedzielonych filarem podtrzymującym kolebkowe
sklepienia z piaskowca oraz ślady umocnień ziemnych na zboczach wzgórza.
Zwaliska gruzu po zniszczonych zabudowaniach
zamkowych zalegają tuż pod powierzchnią ziemi na części wzgórza.
Odwiedzony w 2007 i 2022 roku.
J.A.K. 2008-01-02
|