ZAMEKW BEZŁAWKACH
LEGENDY
Święty Graal
Legenda głosi, że w murach
Bezławskiego zamku zamurowany został Święty Graal.
Święty Graal to zaginiony kielich,
którego Chrystus miał używać w czasie ostatniej wieczerzy. Był on celem
poszukiwań rycerzy legendarnego króla Artura.
Choć wydaje się to
nieprawdopodobne to jednak, jak mówi legenda, św. Graal znalazł się w posiadaniu księcia
Bolesława Świdrygiełły (brata króla Władysława Jagiełły), który odziedziczył go
po swoim ojcu Giedyminie.
W 1066 r. w bitwie pod Hastings zginął
król Anglii Harold Godwinson, który wśród królewskich skarbów posiadał również
św. Graala. Jego dzieci opuściły królestwo, zajęte przez Wilhelma Zdobywcę
zabierając ze sobą królewskie skarby, wśród nich św. Graala. I choć celem ich
wędrówki było Bizancjum, dwóch jego synów osiadło po drodze na Liwie wraz z
Graalem. Jeden z synów - Godwin - według legendy był protoplastą rodu Giedymina,
ojca Świdrygiełły, który legendarny skarb odziedziczył po ojcu.
W 1520 r., w czasie ostatniej
wojny polsko-krzyżackiej, św. Graal miał zostać zamurowany w Bezławkach na wieść
o zbliżających się Tatarach.... Od tego czasu ślad po nim zaginął.
Tyle legenda. Jednak kronikarze potwierdzają,
że Świdrygiełło przywiózł ze sobą dwa kielichy. Nazywali je greckim i ...angielskim.
Źródła:
|